Nie potrzebujesz melatoniny ani ziół. Ten kuchenny składnik działa lepiej niż tabletki nasenne
Nie potrzebujesz melatoniny ani ziół. Ten kuchenny składnik działa lepiej niż tabletki nasenne

Nie potrzebujesz melatoniny ani ziół. Ten kuchenny składnik działa lepiej niż tabletki nasenne

Data publikacji: 16 marca, 2025
Obraz przedstawiający Jacka Waśkiela, dziennikarza finansowego portalu Abc Pożyczki.

Jacek Waśkiel – dziennikarz, redakcja portalu

Problemy z zasypianiem coraz częściej dotyczą osób, które unikają leków nasennych z obawy przed skutkami ubocznymi. Choć melisa i rumianek pozostają popularne, nie każdy reaguje na nie równie skutecznie. Tymczasem w wielu domach znajduje się prosty składnik z kuchni, który – odpowiednio użyty – działa szybciej i skuteczniej niż suplementy.

Obraz do wpisu o kuchennym składniku, który wspomaga zasypianie.

Liście lawendy: jak pomagają w zasypianiu?

Lawenda od dawna znana jest z działania wyciszającego, co znajduje potwierdzenie zarówno w tradycyjnych metodach zielarskich, jak i w badaniach z zakresu aromaterapii. Obecne w jej liściach i kwiatach związki, przede wszystkim linalol i octan linalylu, wpływają na układ nerwowy, redukując napięcie i łagodząc stany pobudzenia. To właśnie te substancje odpowiadają za działanie uspokajające, które może być pomocne w stanach przejściowej bezsenności lub trudności z zasypianiem. W praktyce wykorzystuje się zarówno olejek eteryczny, jak i susz – ten ostatni, umieszczony w pobliżu łóżka, uwalnia delikatny zapach, sprzyjający relaksowi przed snem.

Wpływ aromatu lawendy nie ogranicza się do sfery subiektywnego odczuwania komfortu. Wdychanie jej zapachu aktywuje układ limbiczny, odpowiadający m.in. za regulację emocji i rytmu dobowego, co może skutkować szybszym zaśnięciem oraz dłuższym snem głębokim. Zastosowanie lawendy w wieczornej rutynie nie musi ograniczać się do poduszki – dodanie kilku łyżek suszu do kąpieli w ciepłej wodzie przyspiesza uwalnianie aktywnych związków lotnych. Regularne stosowanie takich metod może zmniejszyć potrzebę sięgania po farmakologiczne środki nasenne, co dla wielu osób stanowi ważny argument na rzecz rozwiązań naturalnych.

Przeczytaj też: Osad po herbacie to przeszłość. Prosty trik, dzięki któremu kubki znów będą jak nowe

Lawenda wykazuje także właściwości, które wykraczają poza jej wpływ na układ nerwowy. Zawarte w niej związki mogą działać bakteriostatycznie, co sprzyja utrzymaniu czystszego powietrza w sypialni – zwłaszcza przy regularnym wietrzeniu i odpowiedniej wentylacji. Warto również zwrócić uwagę na estetyczny wymiar tej rośliny: jej kolor i struktura dobrze komponują się z wystrojem wnętrz, co może dodatkowo wspierać atmosferę sprzyjającą regeneracji. Prosty zabieg, jakim jest umieszczenie niewielkiej saszetki z suszem lawendy pod poduszką, stanowi więc połączenie działania aromaterapeutycznego i dbałości o otoczenie snu – bez kosztownych akcesoriów czy zaawansowanej wiedzy.

Naturalne sposoby na szybkie zasypianie

Ziołowe napary pozostają jednym z najlepiej udokumentowanych domowych sposobów wspierających wieczorne wyciszenie, a ich działanie można wzmocnić, przestrzegając podstawowych zasad przygotowania. W przypadku melisy lub rumianku najczęściej rekomenduje się stosowanie jednej łyżeczki suszu na około 200 ml wrzątku i parzenie przez 5–10 minut pod przykryciem, aby zatrzymać substancje lotne. Napar najlepiej pić na około 30 minut przed snem, rezygnując przy tym z dodatkowych źródeł pobudzenia, takich jak ekran telefonu czy telewizora. Zaletą takiego rozwiązania jest nie tylko dostępność składników, ale także bezpieczeństwo – przy umiarkowanym spożyciu tego rodzaju napary nie powodują efektów ubocznych typowych dla syntetycznych preparatów nasennych.

Przeczytaj też: Bezcenne przedmioty codziennego użytku. Większość osób nie wie, że na strychu mogą mieć majątek

Uzupełnieniem ziołowych metod mogą być ćwiczenia oddechowe, które zyskują popularność dzięki prostocie i szybkiemu działaniu. Technika znana jako „4-7-8” polega na wdechu trwającym cztery sekundy, zatrzymaniu powietrza na siedem sekund i wydechu trwającym osiem sekund – cykl ten powtarza się zwykle cztery do ośmiu razy. Ćwiczenie to uspokaja rytm serca, zmniejsza aktywność układu współczulnego i wspiera wytwarzanie melatoniny, zwłaszcza jeśli towarzyszy mu przyciemnione oświetlenie i ograniczenie hałasu w otoczeniu. Regularna praktyka może znacząco skrócić czas zasypiania i zmniejszyć liczbę nocnych przebudzeń.

Skuteczność wieczornego wyciszenia można również zwiększyć poprzez zastosowanie delikatnego masażu aromaterapeutycznego. Najprostszy wariant polega na rozcieńczeniu jednej kropli olejku eterycznego – np. lawendowego, różanego lub jaśminowego – w jednej łyżeczce neutralnego oleju nośnikowego, takiego jak olej ze słodkich migdałów. Powolny masaż skroni lub stóp wykonany tuż przed snem pomaga rozluźnić napięcie mięśniowe, a jednocześnie wzmacnia działanie uspokajające zapachu. Warto jednak pamiętać, że pojedyncze działania przynoszą najlepsze rezultaty, gdy stanowią element stałego wieczornego rytuału – wspieranego przez regularne godziny snu, przewietrzoną sypialnię i ograniczenie wieczornego kontaktu z ekranami.

Przeczytaj też:

Koniec z wilgocią w mieszkaniu. Ten pochłaniacz przygotujesz samodzielnie za grosze

Wiele osób czyści te przedmioty magiczną gąbką. Nie wiedzą, że na naprawy wydadzą krocie

Rybiki przestały atakować łazienkę. Wystarczył jeden składnik z apteki za 5 zł

Przeczytaj też: