Morskie Oko przyciąga tłumy, ale dla wielu to właśnie największy minus tej atrakcji. Jeśli marzysz o górskiej ciszy, bez selfie-sticków i tłoku – czas spojrzeć na mapę nieco dalej. Słowacki Raj oferuje spektakularne widoki, wodospady i wąwozy – bez zgiełku i nerwów.
Masz już dość tłumów w Zakopanem? Po drugiej stronie granicy też można znaleźć wiele ciekawych miejsc. Fot. KEMSAB / Canva Pro
Słowacki Raj – wymarzony kierunek dla tych, którzy mają dość tłumów
Słowacki Raj to malowniczy park narodowy położony zaledwie 200 km od Krakowa, w sercu Karpat Zachodnich. Ten wyjątkowy obszar krasowy urzeka bogactwem przyrody, niesamowitymi formacjami skalnymi, a także systemem szlaków, które pozwalają w pełni poczuć kontakt z naturą. Zamiast przepychania się w kolejce do Morskiego Oka, można tu przejść po drewnianych kładkach, wspiąć się po metalowych drabinkach nad wodospadami i chłonąć ciszę. To idealne miejsce dla osób szukających spokoju, ale też dla aktywnych – jest co eksplorować. Co ważne, teren objęty jest ochroną, co gwarantuje, że nie zamieni się w deptak jak wiele popularnych tras w polskich górach.
W samym Słowackim Raju znajduje się kilkanaście spektakularnych wąwozów i dolin, a najpopularniejsze szlaki – takie jak Suchá Belá, Piecky czy Veľký Sokol – oferują nie tylko kontakt z przyrodą, ale i lekką dawkę adrenaliny. Pokonując liczne drabinki, mostki i łańcuchy, można naprawdę poczuć przygodę, bez potrzeby wspinaczki wysokogórskiej. To także raj dla miłośników fotografii – krystaliczne strumienie, pionowe skały i lasy wyglądają bajkowo o każdej porze roku. Trasy są dobrze oznakowane i zróżnicowane pod względem trudności, dlatego każdy – od rodzin z dziećmi po bardziej zaprawionych turystów – znajdzie coś dla siebie.
Przeczytaj też: Najczystsze jezioro, cichy spływ i plaże bez tłumów. Mazury z zupełnie innej strony
W okolicy znajduje się wiele tzw. „niebieskich oczu”, czyli polodowcowych jezior o intensywnie turkusowej barwie. Największym i najpiękniejszym z nich jest Wielki Hińczowy Staw – położony wysoko w Tatrach Wysokich, na terytorium Słowacji. Te akweny przyciągają swoją czystością i spokojem – nie ma tu zgiełku typowego dla popularnych polskich jezior. Miejsce to warto połączyć z pieszą wycieczką lub krótkim odpoczynkiem w jednym z licznych schronisk. Dla wielu osób widok tych krystalicznych zbiorników zapada w pamięć bardziej niż najbardziej znane atrakcje Tatr.
Warto wiedzieć przed wyjazdem:
-
Słowacki Raj leży na wysokości 800–1000 m n.p.m.
-
Wejście do parku jest płatne – bilety kosztują około 2–5 euro.
-
Niektóre szlaki są jednokierunkowe i wymagają dobrej kondycji.
-
Niezbędne jest odpowiednie obuwie – trasa bywa śliska.
-
W sezonie letnim warto rozpocząć wędrówkę jak najwcześniej.
Co jeszcze warto zobaczyć na Słowacji?
Jedną z najciekawszych atrakcji regionu jest Bachledka – ścieżka w koronach drzew, położona na granicy Tatrzańskiego i Pienińskiego Parku Narodowego. Trasa ma ponad 600 metrów i kończy się wieżą widokową, z której rozpościera się imponująca panorama Magury Spiskiej. To atrakcja zarówno dla dorosłych, jak i dzieci – spacer odbywa się na bezpiecznych pomostach, a po drodze czekają ciekawe tablice edukacyjne. Jesienią krajobraz nabiera złocistych barw i jest prawdziwą ucztą dla oka. Na miejscu działa infrastruktura turystyczna – parkingi, gastronomia i toalety.
Przeczytaj też: Cypr zyskuje na popularności. Polacy pokochali tę wyspę za coś więcej niż plaże
Równie interesującym punktem może być Szczyrbskie Jezioro – klimatyczna osada nad górskim jeziorem, doskonale przygotowana do przyjęcia turystów. To także punkt wypadowy do wielu szlaków tatrzańskich po stronie słowackiej. Latem można tu wynająć rowery, łódki lub po prostu spacerować wokół jeziora, delektując się spokojem. Dla osób poszukujących relaksu dostępne są sanatoria i pensjonaty, w których oferowane są zabiegi lecznicze i spa. Ceny są niższe niż w Zakopanem, a jakość obsługi często na wyższym poziomie.
Warto także odwiedzić Demianowską Jaskinię Wolności – jedno z najpiękniejszych miejsc krasowych w Europie. Jaskinia ma ponad 8 km długości, z czego część jest udostępniona do zwiedzania. W środku można podziwiać imponujące stalaktyty, podziemne jeziora i komory o nazwach takich jak Sala Baśni czy Katedra. Temperatura w jaskini wynosi ok. 6–7°C, więc warto zabrać ciepłą kurtkę. Zwiedzanie trwa ok. 60 minut i wymaga dobrej sprawności fizycznej – ale warto, bo to zupełnie inne doświadczenie niż klasyczna górska wędrówka.
Przeczytaj też:
Myślisz, że to dla estetyki? Oto prawdziwy powód, czemu samoloty są białe
Albania oczarowuje Polaków. Jeziora, góry i plaże tańsze niż w Chorwacji i Grecji
Bieszczady jakich nie znasz. Opustoszałe wsie, ruiny cerkwi i historia, która porusza