Piwonie to ogrodowa duma, ale bez odpowiedniego cięcia po przekwitnięciu nie pokażą pełni swojego uroku w kolejnym sezonie. Kluczowe jest nie tylko pozbycie się przekwitłych kwiatów, lecz także odpowiednie zabezpieczenie byliny na zimę. Jeśli zrobisz to teraz, za rok zachwyci cię jeszcze bardziej.

Co zrobić po przekwitnięciu piwonii? Ten zabieg poprawi ich kondycje. Fot. Svetlana Chernova / Canva Pro
Co robić z piwonią, gdy przekwitnie? Nie zwlekaj, jeśli chcesz zobaczyć jej pełny potencjał
Wielu ogrodników popełnia błąd, pozostawiając piwonie same sobie po kwitnieniu. Tymczasem właśnie teraz, zaraz po opadnięciu ostatnich płatków, zaczyna się proces, który zadecyduje o przyszłorocznym kwitnieniu. Z piwonii należy usunąć nie tylko przekwitłe kwiatostany, ale też łodygi z niedorozwiniętymi pąkami – to one nadal pobierają energię, mimo że nic z nich nie będzie. Ograniczenie strat energetycznych pozwoli roślinie skupić się na budowie silnego systemu korzeniowego. To klucz do przetrwania zimy i spektakularnego rozkwitu w maju.
Cięcie należy wykonać w odpowiednim momencie – najlepiej we wrześniu, kiedy roślina naturalnie przechodzi w stan spoczynku. Do tego zadania niezbędne będą ostre, zdezynfekowane sekatory, którymi przycinamy zdrowe pędy do ⅓ długości. Te, które wykazują objawy chorób, usuwamy całkowicie. Zaschnięte liście także powinny zniknąć z rabaty – są potencjalnym siedliskiem grzybów i szkodników. Tylko dokładne cięcie pozwoli piwonii na skuteczne przegrupowanie sił.
Przeczytaj też: Bukszpan nie musi żółknąć. Domowa odżywka przywróci soczystą zieleń już po tygodniu
Nie wystarczy jednak samo cięcie – ziemia wokół piwonii również wymaga przygotowania. Warto ją wzbogacić naturalnym nawozem: dobrze przerobionym kompostem lub granulowanym obornikiem. Zadbaj o to we wrześniu lub październiku, gdy korzenie są nadal aktywne, ale chłody jeszcze nie zdominowały gruntu. To zastrzyk składników, który pomoże piwonii zgromadzić energię na trudne miesiące. Odpowiednio odżywiona bylina znacznie lepiej znosi mróz i szybciej rusza z wegetacją na wiosnę.
Przygotowanie piwonii do zimy – zasady, o których nie wolno zapominać
Zanim nadejdą pierwsze przymrozki, warto dodatkowo zabezpieczyć piwonię przed chłodem. Ściółkowanie to najprostszy, a zarazem bardzo skuteczny sposób. Warstwa kory, szyszek albo suchych liści wokół miejsca wzrostu rośliny ograniczy wahania temperatury i zatrzyma wilgoć. Należy jednak pamiętać, aby nie okrywać bezpośrednio miejsca, z którego wyrastają pędy – zbyt szczelne przykrycie może sprzyjać gniciu.
Przeczytaj też: Wymieszaj dwa produkty z kuchni i wylej na kostkę. Chwasty znikną szybciej niż myślisz
Przycinanie i ochrona to nie wszystko – piwonie wymagają również, by nie sadzić ich zbyt głęboko. To częsty błąd popełniany przy sadzeniu nowych roślin lub przesadzaniu starych kęp. Pąki odnawiające, zwane oczkami, powinny znajdować się nie głębiej niż 3–5 cm pod powierzchnią ziemi. Zbyt głębokie posadzenie może skutkować brakiem kwitnienia przez kilka sezonów. Warto to sprawdzić również jesienią i w razie potrzeby delikatnie podnieść karpy.
W okresie zimowym unikaj podlewania piwonii – nadmiar wilgoci może prowadzić do gnicia korzeni, zwłaszcza jeśli gleba nie ma odpowiedniego drenażu. Lepiej pozwolić roślinie przetrwać zimę w suchszym środowisku, a wodę dostarczać dopiero wiosną. Gdy śnieg stopnieje, usuń warstwę ściółki i daj roślinie światło i miejsce do startu. Wtedy możesz też delikatnie wzruszyć glebę, by ułatwić dostęp powietrza. Te drobne gesty sprawiają, że piwonia odwdzięczy się feerią barw.
O tym warto pamiętać przy pielęgnacji piwonii po przekwitnięciu:
-
Przycinaj zdrowe pędy do 1/3 długości, chore usuń w całości
-
Zawsze używaj zdezynfekowanych narzędzi ogrodniczych
-
Unikaj pozostawiania zaschniętych liści – to siedlisko chorób
-
Wzbogać glebę kompostem lub obornikiem we wrześniu–październiku
-
Ściółkuj korą, szyszkami lub liśćmi, ale nie przykrywaj karpy
-
Sprawdź głębokość sadzenia – pąki mają być max 5 cm pod ziemią
Chociaż piwonie uchodzą za rośliny stosunkowo odporne, ich kondycja zależy bezpośrednio od pielęgnacji po kwitnieniu. Odpowiedni moment cięcia, właściwe nawożenie i przemyślana ochrona zimowa mają większe znaczenie, niż może się wydawać. Nawet najbardziej okazała odmiana nie rozwinie skrzydeł, jeśli zostanie pozostawiona sama sobie. Pamiętaj: piwonia nagradza troskę bujnym, pachnącym kwiatem, ale tylko wtedy, gdy dostanie to, czego potrzebuje. Dzięki kilku prostym krokom możesz sprawić, że stanie się prawdziwą ozdobą ogrodu – sezon po sezonie.
Przeczytaj też:
Pomidory będą soczyste i pełne smaku. Ten tani trik zna garstka ogrodników, a działa cuda
Latem robi to prawie każdy, a potem kwiaty więdną. Sprawdź, co zmienić na swoim balkonie
Ten domowy trik na róże działa jak magia. Kwitną dłużej, mocniej i pachną intensywniej